poniedziałek, 20 lutego 2012

Jak zadbać o zdrowie przed poczęciem dziecka

Autorem artykułu jest N.D.



Kobiety najczęściej idą do lekarza, kiedy podejrzewają, że mogą być w ciąży. W trosce o zdrowie przyszłego potomka warto jednak na kilka miesięcy przed poczęciem skontrolować stan własnego organizmu, by wyrównać niedobór witamin i zaszczepić się na choroby zakaźnie.

Postanowiliście z partnerem postarać się o dziecko. Jednak zanim zajdziesz w ciąże, daj swojemu ciału kilka tygodni lub miesięcy na wyrównanie pracy. Aby w dobrej formie przejść przez pełne dziewięć miesięcy, potrzeba najczęściej zmienić nieco tryb życia. Przede wszystkim na początku powinnaś się udać do lekarza ginekologa, aby wykonał standardowe badanie, a także zlecił kontrolę poziomu hormonów płciowych i tarczycy, badanie ogólne moczu, morfologię i krzepliwość krwi oraz poziom glukozy. Powinna zostać sprawdzona także grupa krwi Twojego partnera w celu ewentualnej diagnostyki ryzyka konfliktu serologicznego – możesz o tym poczytać na forum o ciąży.

Następnie lekarz zleci badania w kierunku obecności przeciwciał. Między innymi trzeba sprawdzić, czy jesteś odporna na infekcję wirusem cytomegalii i różyczki oraz pierwotniakiem toksoplazmozy – każde z nich jest patogenem mogącym zaburzyć rozwój dziecka. Prawdopodobnie na podstawie tych wyników badań, lekarz podejmie decyzję o ewentualnym szczepieniu, zwłaszcza, jeśli nie chorowałaś lub nie byłaś szczepiona na różyczkę. Wirus ten może powodować poważne wady u dziecka, miedzy innymi słuchu i rozwoju umysłowego. Po zabiegu powinnaś odłożyć poczęcie na trzy miesiące. Jeśli pracujesz w dużym skupisku ludzi, warto też zaszczepić się na WZW typu A i B, uchroni cię to przed ryzykiem zakażenie podczas porodu w szpitalu, jeśli będzie wymagał interwencji zabiegowej.

Przed poczęciem dobrze jest wyleczyć próchnicę zębów, jest ona głównym źródłem infekcji innych tkanek w czasie ciąży, kiedy trochę spada ludzka odporność. Kilka miesięcy przed poczęciem odstaw antykoncepcję hormonalną lub wyciągnij wkładkę domaciczną, aby fizjologia i anatomia płodności powróciły do normy. Rzuć palenie i dostaw alkohol. Nikotyna powoduje niedotlenienie u płodu i wpływa na niską masę urodzeniową. Najczęściej kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży koło 6.–8. tygodnia, co oznacza, że do tego momentu pali. Ma to zgubny wpływ na dobrostan dziecka. Jeśli przyjmujesz stale jakieś leki, skonsultuj się ze swoim lekarzem, aby przepisał ci takie, które są najmniej szkodliwe dla dziecka. Jeśli twój partner prowadzi niehigieniczny tryb życia – pali papierosy, pije dużo kawy i jest narażony na stres, także powinien się zbadać i zmienić nawyki, aby poprawić jakość swojego nasienia.

Zacznij się zdrowo odżywiać, przede wszystkim jedz świeże produkty i zróżnicowane posiłki, możesz już zacząć korzystać z przepisów dla kobiet w ciąży. Zrezygnuj z fast foodów, potraw bardzo tłustych i bardzo słodkich, ogranicz także spożycie soli. Jeśli pijesz dużo kawy, zacznij ją powoli ograniczać, aby móc odstawić na tydzień, dwa przed poczęciem. Wyrównaj wagę – jeśli masz niedowagę powinnaś przytyć, jeśli nadwagę schudnąć. Ta druga niestety rodzi duże prawdopodobieństwo powikłań, może prowadzić do cukrzycy indukowanej ciążą, nadciśnienia, a nawet utrudniać zajście w ciążę. Rozpocznij także doustną suplementację kwasem foliowym w dawkach 0,4 mg dziennie. Chroni on dziecko przed wadami rozwoju układu nerwowego, ale głównie wtedy, gdy przyjmowany jest trzy miesiące przez poczęciem.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakie korzyści dla zdrowia dają przeciwutleniacze

Autorem artykułu jest Jacek  Sztucki



Antyoksydanty - inaczej przeciwutleniacze, są to  związki organiczne, blokujące wolne rodniki i silnie hamujące  proces utleniania, a tym samym chronią komórki przed zniszczeniem.
Podczas utleniania powstają wolne rodniki które powoduja uszkodzenia komórek. Wolne rodniki to substancje, które zawierają niesparowane elektrony. Wolne rodniki powstają w wyniku zakażenia lub zapalenia, niektórych warunków środowiskowych, takich jak zanieczyszczenie powietrza czy też palenie tytoniu, narażenia na działanie pestycydów i środków owadobójczych.Wolne rodniki oddziałujące przez dłuższy okres czasu mogą prowadzić do chorób takich jak rak. Przeciwutleniaczami są witaminy, minerały i enzymy, które są używane do odwrócenia procesu utleniania w jak największym stopniu.

CO przeciwutleniacze mogą zdziałać?

Nasze ciała potrzebują stałego dostarczania przeciwutleniaczy. Nie raz widujemy w programach telewizyjnych kucharza który kroi  owoc, a następnie polewa go  sokiem z cytryny, aby zapobiec jego zbrązowieniu. Zmiana barwy owocu z białej na brązową jest wynikiem utleniania. Po polaniu sokiem z cytryny owoce nie brązowieją, ale utrzymują swój pierwotny kolor. Obrazuje to zasadę działania przeciwutleniaczy, które dostarczamy organizmowi w spożywanej żywności, lub w postaci suplementów diety. Głównym działaniem przeciwutleniaczy jest neutralizacja wolnych rodników, które powstają na skutek utleniania.

Jak działaja przeciwutleniacze?

Kiedy wolne rodniki powstają podczas utleniania istnieją w stanie niestabilnym. Mają tendencję do uwalniania i absorbowania elektronów z innych żywych komórek. W przypadku gdy elektron zostaje zwolniony lub wchłoniety powstają wolne rodniki. Dlatego nasze ciało potrzebuje stałego dostarczania przeciwutleniaczy. Wolne rodniki, powtarzają reakcję, tworząc łańcuch. Jeśli proces ten zachodzi przez dłuższy okres czasu prowadzi to w końcu do uszkodzenie żywych komórek. Kiedy dostarczamy antyoksydantów, takich jak witaminy C i witaminy E, wolne rodniki przechodzą z niestabilnej formy do cząsteczek bardziej stabilnych. Proces ten przerywa łańcuch wolnych rodników i hamuje proces utleniania. W przypadku niektórych enzymów antyoksydacyjnych proces może przebiegać trochę inaczej.


Jakie są najlepsze źródła przeciwutleniaczy?

Jaskrawo kolorowe warzywa i owoce są bogate w przeciwutleniacze. Istnieją dosłownie tysiące różnych przeciwutleniaczy występujących w żywności, którą jemy i każdy ma swój własny mechanizm neutralizowania wolnych rodników.

Niektóre z bardziej popularnych i znanych przeciwutleniaczy, które spożywamy w naszej diecie to witamina C, witamina E, selen oraz beta karoten. Są one często określane jako przeciwutleniacze odmładzające ze względu na fakt, że pomagają nam utrzymywać zdrowy wygląd skóry. Dietetycy podkreślają jak wielkie jest znaczenie owoców i warzyw w naszej diecie, ponieważ to właśnie owoce i warzywa maja najwieksze właściwości antyoksydacyjne. Ze wzgledu na stałe wykorzystywanie antyoksydantów przez organizm do neutralizacji wolnych rodników, musimy stale je uzupełniać. Można też wykorzystywać przeciwutleniacze zawarte w suplementów żywieniowych. Najlepszym źródłem przeciwutleniaczy są owoce i warzywa takie jak brokuły, czerwone winogrona, buraki, marchew i pomidory, dzika jagoda alaskańska.

Podsumowując, jest to bardzo ważne, abyśmy stale uzupełniali antyoksydanty w naszym ciele poprzez odpowiednią dietę i suplementację. Przeciwutleniacze  zapewniają nam ochronę przed chorobami takimi jak rak, choroby serca, choroba Alzheimera i stawów, a także pomagaja przdłużyć młody zdrowy wygląd.

---
   
Poznaj najsilniejszy przeciwutleniacz: Kyani Sunrise



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nasza podstawa - zdrowe kości

2>
Autorem artykułu jest Zdzisław  Krzyśków



Jak wszystkim wiadomo kości stanowią rusztowanie i podstawę dla naszych narządów i tkanek (miękkich części ciała). Tkankę kostną musimy odbudowywac przez całe życie. Wiemy to już od najmłodszych lat, kiedy rodzice zachęcają nas do spożywania przetworów mlecznych, korzystania z promieni słonecznych.
Kości, połączone stawami wraz z układem mięśni i ścięgien, umożliwiają wykonywanie ruchów. Są również magazynem minerałów (wapnia, pierwiastków śladowych) oraz miejscem, w którym szpik kostny produkuje komórki krwi.

Przez cały okres życia człowieka w jego tkance kostnej zachodzą jednocześnie procesy uszkadzania, odnowy i naprawy tak zwany obrót kostny. W ciągu roku dochodzi do wymiany od 2% - 10% masy kostnej. Masa tkanki kostnej zmienia się wraz z wiekiem. Do 20 roku życia formuje się około 90% masy kostnej. Pozostałe 10% przybywa do około 35 roku życia, osiągając w tym wieku szczytową masę kostną. Od 35 - 40 roku życia następuje już ciągły ubytek tkanki kostnej, który jest wynikiem obniżania się gęstości kości. Początkowo obniżenie masy kostnej wynosi około 1% rocznie. W późniejszym okresie (u kobiet po menopauzie) wynosi od 4% - 8% rocznie. Ubytek tkanki kostnej może prowadzic do osteoporozy, czyli zrzeszotnienia kości. Osteoporoza jest chorobą systemową charakteryzującą się obniżeniem masy kostnej i zaburzeniami tkanki kostnej, czego konsekwencją jest mniejsza wytrzymałośc kości, która w następstwie nawet niedużego urazu może ulec złamaniu. Mogliśmy się o tym przekonac widząc tłumy ludzi w przychodniach z złamaniami ręki lub nogi.

Czynniki wpływające na osłabienie struktury kości:

a) nieprawidłowe odżywianie - niska podaż składników mineralnych (wapnia, magnezu, cynku); niedobór witaminy D; duże spożycie alkoholu i kawy;

b) mała aktywnośc ruchowa;

c) uwarunkowania genetyczne;

d) czynniki rasowe - osoby rasy białej i żółtej są bardziej podatni na osteoporozę niż osoby rasy czarnej;

e) czynniki hormonalne - osteoporoza częściej dotyczy kobiet (zwłaszcza w okresie menopauzalnym), niż mężczyzn;

f) przewlekłe stosowanie leków;

g) palenie tytoniu;

h) starzenie się organizmu.

Ubytek masy kostnej wraz z wiekiem oraz inne czynniki wpływające na osłabienie kości, powodują iż musimy zadbac o ich odpowiednie wsparcie. Chociaż dostępne są różne metody leczenia osteoporozy, profilaktyka wciąż jest najważniejszym sposobem redukcji złamań. Aby wzmocnic nasze kości należy zastosowac suplementację takimi składnikami jak wapń, magnez i witamina D . Składniki te wpływają na utrzymanie prawidłowej struktury kości i zębów. Ponadto witamina D odgrywa istotną rolę we wchłanianiu i wykorzystywaniu wapnia.

Kości to podstawa naszego ciała. Niedobór poszczególnych składników budujących kości przyczynia się do zaburzenia mikroarchitektury tkanki kostnej i w konsekwencji do zwiększonej łamliwości. Nasze zdrowie zależy od nas, więc nie dopuścmy do osłabienia tak istotnej konstrukcji! Już dziś rozpocznijmy uzupełnianie diety w wapń, magnez, i witaminę D oraz starajmy się zwiększyc swoją aktywnośc fizyczną.

Mocne kości zapewnią nam sprawnośc w każdej sytuacji!



---
   
http://nasze-zdrowie.mycali.biz/





Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak być zdrowszym korzystając z sauny

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki



Coraz więcej osób zaczyna zdawać sobie sprawę z dobrodziejstw, jakie  niesie za sobą posiadanie w domu sauny. Są w Polsce od wielu lat , nie  mniej jednak dopiero nie dawno ludzie przekonali się jak duży wpływ mogą  wywierać one na nasze zdrowie.

Stąd pewnie wynika wzrost zainteresowania tego typu urządzeniami.  Sauna należy do jednych z najprzyjemniejszych oraz bardzo defektywnych sposobów aby pozbyć się toksyn zalegających w naszym organizmie. Regularne korzystanie z dobrodziejstw sauny pomoże nam oczyścić organizm z trucizny, która zalegała w różnych jego organach nawet przez wiele lat.

Zalety dla zdrowia

Faktem udowodnionym przez naukowców jest, że  osoby, które regularnie korzystają z sauny chorują 10-krotnie rzadziej na grypę oraz rzadziej niż inni przeziębiają się. Dzieje się tak za sprawą działających na użytkownika zmian temperatur. Kiedy rozbieramy się przed wejściem do sauny, robimy to przeważnie w temperaturze od 20 do 25 stopni Celsjusza. Po wejściu do sauny działa na nas temperatura dochodząca nawet do 90 stopni. Potem czeka nas letni prysznic, którego temperatura wynosi od 15 do ok. 20 stopni Celsjusza. Takie zmiany temperatur doskonale hartują nasz organizm. Dzięki temu zwiększa się nasza odporność na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych. Warto wiedzieć, że zmienne temperatury np. wody pod prysznicem są doskonałym termomasażem naczyń krwionośnych. Naczynia krwionośne na zmianę rozszerzają to ścieśniają się uodparniając dodatkowo organizm.

Dzisiaj na rynku saun istnieją różne rodzaje saun.

Sauny Parowe

Do najpopularniejszych odmian, należy klasyczna sauna parowa. Jest to pomieszczenie w którym panuje bardzo wysoka wilgotność a temperatura podniesiona jest do ok 40-50 stopni Celsjusza. Ponieważ temperatury jakie osiąga się w saunie parowej nie są bardzo wysokie, umożliwiają one dłuży relaks i codzienne korzystanie. Sauny parowe mają zbawienny wpływ na krążenie wzmacniają pracę mięśnia sercowego, są także doskonałym środkiem do pozbycia się niedoskonałości skóry, takich jak cellulit.

Sauny  Infrared

Bardziej innowacyjną sauną jest sauna infrared. Temperatura w saunie osiągana jest przy pomocy promieni podczerwonych. Urządzenie to z powodu niewielkich rozmiarów często nazywane jest kabiną infrared. Model ten jest urządzeniem, które doskonale poprawia ukrwienie skóry, wspomaga leczenie schorzeń reumatoidalnych- bardzo dobrze nagrzewa mięśnie i stawy.

Sauny Fińskie

Jest to sauna różniąca się od pozostałych przede wszystkim tym, że jest ona sauną suchą. Nie ma tam wysokiej wilgotności, natomiast panuje bardzo wysoka temperatura dochodząca nawet do 120 stopni Celsjusza. Z tego rodzaju sauny nie powinny korzystać osoby zmagające się z chorobami układu krążenia. Powinniśmy pamiętać, aby podczas wypoczynku w saunie fińskiej robić kilkuminutowe przerwy w celu wzięcia chłodnego prysznicu. Główną zaletą tego typu relaksu jest bardzo efektywne oczyszczenie organizmu z toksyn zalegających w różnych jego organach. Jest to także doskonały sposób na zrzucenie kilku kilogramów.

---
   
T.G.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Solarium - więcej zalet czy wad

Autorem artykułu jest Gabriela_84



Solarium jest powszechnie uważane za niezdrowe, a nawet niebezpieczne dla naszej skóry. Zbyt częste i nierozsądne korzystanie z lamp opalających może prowadzić do wiel chorób skórnych, a w konsekwencji sprzyjać rozwojowi nowotworów. Czemu zatem cieszy się tak dużą popularnością.
No właśnie, „nierozsądne korzystanie” , prawdą jest, że w nadmiarze nawet picie herbaty jest niezdrowe i może prowadzić do uzależnienia. Solarium może być bezpieczne, a na dodatek może korzystnie wpływać na nasze samopoczucie – potwierdzają to ci sami specjaliści, którzy ostrzegają przed negatywnymi konsekwencjami „sztucznego” opalania. Jak zatem cieszyć się piękną opalenizną przez cały rok bez obaw o zdrowie? Podstawa to oczywiście olejek do opalania z filtrem odpowiednim do naszej karnacji. Stosowanie specjalnych kosmetyków jest bardzo ważne, 15 minut w solarium jest jak cały dzień spędzony na słońcu , więc nietrudno o poparzenie. Kolejną istotną zasadą jest umiejętne korzystanie z lamp opalających, tzn. ograniczenie czasu i częstotliwości wizyt na solarium. Na początku najlepiej zacząć od 5 minut, nie częściej niż raz w tygodniu, a później stopniowo zwiększać czas opalania, jednak zaleca się seanse nie dłuższe niż 12-minutowe, nie częściej niż 3 razy w tygodniu. Kiedy już będziemy zadowoleni z odcienia naszej skóry, nie powinno się tak często odwiedzać solarium (grozi to tanoreksją, czyli uzależnieniem, polegającym na ciągłej chęci bycia opalonym). Wtedy w zupełności wystarczy np. 10-minutowy seans, 1 albo 2 razy w miesiącu.

Jak widać, można korzystać z solarium w sposób jak najbardziej bezpieczny i czerpać wszystkie korzyści, jakie daje to „sztuczne słońce”. Jakie zatem zalety ma opalanie w solarium?

W okresie jesienno-zimowym w centralnej Europie na słońce nie ma za bardzo co liczyć, a już kilkanaście dni bez niego bardzo odbija się na naszym samopoczuciu i zdrowiu. Częściej czujemy się zmęczeni, apatyczni, brakuje nam energii i wigoru. Taki stan natomiast prowadzi do przygnębienia, a nawet depresji. Lekarstwem na brak słońca jest właśnie solarium – już kilka minut opalania może znacznie polepszyć samopoczucie, relaksuje i dodaje energii. Dodatkowo dzięki opalaniu organizm uzyskuje bardzo cenną witaminę D3, która ma korzystny wpływ na metabolizm kości, na system nerwowy i mięśniowy, ma działanie przeciwbakteryjne. Tylko w 10% możemy uzupełniać tą witaminę poprzez drogę pokarmową – aż 90 % powstaje w naszym organizmie dzięki opalaniu. Brak witaminy D3 może prowadzić u dzieci do krzywicy, natomiast u dorosłych do osteoporozy.

Drugą podstawową zaletą korzystania z solarium jest oczywiście piękna opalenizna, którą możemy się cieszyć przez cały rok. Nie bez powodu jest to najczęstszy powód dla którego odwiedzamy solarium, chociaż tak naprawdę opalenizna jest efektem ubocznym opalania. Dzięki opaleniźnie jesteśmy bardziej pewni siebie, podnosi nam poziom libido i sprawia, że czujemy się bardziej sexy. Każdy chyba zna to uczucie, kiedy wraca się wypoczętym z wakacji czy urlopu, a od znajomych słyszy się komplementy dotyczące wyglądu. W głównej mierze to właśnie dzięki opalaniu czujemy się zrelaksowani, szczęśliwi i bardziej atrakcyjni. Czemu zatem nie korzystać z dobrodziejstw opalania przez cały rok? Wystarczy tylko przestrzegać podstawowych zasad bezpiecznego opalania, a później pozostaje nam już tylko cieszyć się piękną opalenizną, świetnym samopoczciem i humorem.

---
   
www.jestes-piekna.blogspot.com



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 12 lutego 2012

Piękny dekold i szyja

Autorem artykułu jest Patii



Żadna z pań nie lubi łuszczącego się naskórka, zmarszczek i plam na dekolcie, więc chcesz czy nie musisz zadbać o dekolt. Nie zapominaj, że przedłużeniem dekoltu jest szyja, która również wymaga specjalnych zabiegów.
To, czego nie powinnaś robić, to zanurzać się w ciepłej kąpieli aż po samą szyję. Najlepiej siedzieć pod wodą tylko do wysokości biustu. Dekolt powinno się myć jedynie delikatnym mydłem dla niemowląt i natłuszczać naturalnymi olejkami. Można też używać do jego pielęgnacji tego samego kremu, który stosuje się do twarzy. Podczas nakładania na twarz maseczki albo innych odżywczych preparatów nie zapominaj o dekolcie. Jeśli na wielkie wyjście zaplanujesz sukienkę głęboko wyciętą, możesz sprawić, że będzie on wyglądał szczególnie pięknie. Użyj do tego na przykład pudru zawierającego połyskujące cząstki. Blask opalizujących drobin spowoduje, że skóra będzie się mienić i wyglądać jak jedwab. Możesz nałożyć na dekolt także opalizujące mleczko do ciała. Fragmenty skóry, które tego bezwzględnie wymagają, zatuszuj korektorem i pudrem w delikatnym odcieniu różu.

Stwierdzenie, że "o wieku kobiety mówi jej szyja", jest niezbyt pochlebne, a w dodatku nieprawdziwe. To, co złośliwie nazywa się czasem "obręczą lat", a nieco bardziej elegancko "kolią Wenus" to zmarszczki, które niejednokrotnie można zauważyć nawet u dwudziestoletniej kobiety. Te nieprzyjemne uwagi na temat szyi powinny skłonić Cię do trzymania głowy wysoko uniesionej. Taka postawa ma tę zaletę, że jest jednym z najprostszych i najskuteczniejszych ćwiczeń zapobiegających zmarszczkom na szyi. Zamiast naturalnych olejków lub kremu do twarzy możesz stosować specyfiki do pielęgnacji szyi. Podczas nanoszenia kremów lub olejków unieś nieco brodę i nakładaj krem delikatnymi, okrężnymi ruchami, od brody przez podbródek do dołu. Nie naciskaj skóry zbyt mocno i nigdy nie próbu zrobić tego w odwrotnym kierunku.

Aby na szyi długo nie pojawiały się zmarszczki, najważniejsza jest właściwa postawa - trzymanie głowy i tułowia prosto. Jeśli zwieszasz głowę, wysuwasz ramiona do przodu lub dosłownie wciskasz brodę w szyję, nie dziw się, że tworzą się na niej zmarszczki. Spróbuj od czasu do czasu wykonać krążenia głową, poruszać nią w lewo i w prawo. Potem odchyl głowę do tyłu i powoli opuszczaj ją do przodu. W miarę możliwości śpij na płaskim posłaniu. Góry poduszek to jedna z głównych przyczyn powstawania zmarszczek na szyi i "drugiej brody".

Źródło: A. Unger, Tajemnice urody. Kalliope, Warszawa 1996

---
   
http://patii-mykobiety.blogspot.com



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

7 sposobów na idealny makijaż

Autorem artykułu jest Ewa  Filipecka



Każda z nas jest inna. Różnimy się kolorem włosów, oczu. Różne są odcienie naszej skóry. Niełatwo jest zrobić idealny makijaż, który bedzie uniwersalny. Fantastyczny wygląd dopasowany jest zawsze do indywidualnego typu urody. Oto siedem moich sposobów na idealny makijaż.
SPOSÓB PIERWSZY- Ważne jak zaczynasz !

Pierwszym krokiem do idealnego makijażu jest pielęgnacja. Właściwa pielęgnacja cery pod makijaż jest czym innym niz pielęgnacja po prostu.

Pod makijaż wybieraj kremy, które dobrze współpracują z twoim podkładem. Nie wałkują podkładu, nie brylą się  w połaczniu z fluidem. Ja najbardziej lubię kremy leciutkie, które szybko się wchłaniają.

Ale sam krem, to nie wszystko. Fajnie jest dla skóry, gdy ma dopasowany do swoich potrzeb cały program pielęgnacyjny. Dobre mleczko oczyszczające cerę i dobrany tonik, to kosmetyki które spowodują jeszcze lepszą elastyczność twarzy. Gdy skóra się naje i napije będzie Ci za to wdzięczna. Podziękuje promienną energią, wygładzeniem i ładnym kolorytem.

SPOSÓB DRUGI- Wygląd bez skazy !

Jeśli przesladują Cie wypryski, użyj korektora. Powinien idealnie wpasować się w koloryt cery i twojego podkładu. Jeśli nałozysz korektor bezpośrednio na krostkę, rozklepiesz i przykryjesz podkładem- będzie ok. Sama zapomnisz , gdzie masz tę zmnianę.

Cienie pod oczami zniwelujesz pisakiem rozświetlającym. Wybieraj te, które mają specjalne pigmeny luminoptyczne i rozpraszają swiatło. Taki kosmetyk nie przykrywa tylko tonuje. Daje inne rozpraszanie światła w miejscu, gdzie go położyłaś. Poznasz, że jest dobry. Od razu pierwsza cieniutka warstwa zniweluje cienie pod oczami.

Jeśli chcesz ukryć zaczerwienienia na skórze, użyj podkładu, który ma w sobie choćby trochę pigmentów żółtych lub kremowych. Zobaczysz jak ładnie przyciszą czerwone naczynka.

SPOSÓB TRZECI-  Idealny odcień !

Właściwy podkład spowoduje, że twoja buzia będzie miała idealny, nieskazitelny odcicień.Warto o to zadbać. W tym celu możesz nałożyć dwa lub trzy odcienie na policzek. Wybierz taki, który znika na tle twojej skóry.

Obie wiemy, że pigmentacja ludzkiej skóry bywa mocno skomplikowana. Zdarzają się przypadki, w których warto zmieszać dwa odcienie podkładu, żeby osiągnąć ten absolutnie idealny .



SPOSÓB CZWARTY- Otul mnie !

Puder jest ci potrzebny przynajmniej z dwóch powodów. Fenomenalnie utrwali położony podkład. Nie będziesz więc myśleć w ciągu dnia o poprawkach makijażu. Osłoni twoją buzię przed wiatrem, słońcem, deszczem.

Ja najchętniej używam pudrów mineralnych. Są leciutkie, niewidoczne na twarzy, a  do tego korzystnie wpływają na kondycję skóry.

SPOSÓB PIĄTY- Niezwykłe spojrzenie !

Oczy mogą zrobić piorunujące wrażenie. Mogą być intrygujące, żywe, wyraziste. Wiesz jak to zrobić?

Dobierz odpowiednie do twoich tęczówek odcienie cieni. Kolory cieni powinny łagodnie przechodzić jeden w drugi, a nie wyglądać jak pasy.

Baw się intensywnoscią cieni. Do modelowania powieki wybierz sobie cienie rozświetlające i akcentujące kolor twoich teczówek.

SPOSÓB SZÓSTY- Namaluj sobie uśmiech !

Namaluj zarys ust konturówką. Wypełnij kontur:

a- w wersji eleganckiej- pomadką ,

b- w wersji ekspresowej- błyszczykiem



SPOSÓB SIÓDMY- W finale róż- i już !

Nikt nie pozna, że jesteś blada. Omieć kości policzkowe delikatną mgiełką pudrowego różu. Najbezpieczniej dać go na szczyty kości  policzkowych, Niektóre babeczki tak kochają róż, że nie rozstałyby się z nim nawet na bezludnej wyspie!

Miłego malowania !



---
   
Ewa Filipecka, Artystka Makijażu i Kreatorka Wizerunku, wykładowca Profesjonalnych Technik Makijażu, właścicielka Akademii Makijażu Ewy Filipeckiej

http/:www.wizazystka.com.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl